Wtorek 26.08.2014
Jutro wyjezdzamy do Iranu. Wczoraj i dzisiaj robilismy luzne przebiezki, takie po 500-600 m w pionie. Staramy sie zlapac troszke kondycji. Goscilismy przez przypadek u Kurdow. Ci ´´zli´´ Kurdowie zmusili nas do wypicia razem u siebie na podworku w domu po dwie a nawet trzy herbaty. Sa bardzo ciekawi swiata i naszego zdania na temat Turcji. Zreszta co tu duzo gadac na kazdym kroku spotykamy sie z wielka zyczliwoscia i checia niesienia pomocy z ich strony.
Jest tylko jedno pytanie:
- Czy mozna uzaleznic sie od herbaty?
Wynika z tego, ze tak. W domu czeka nas odwyk herbaciany. Wypijamy tego ogromne ilosci i jeszcze poprawiamy 3-4 litrami wody dziennie
Cieszcie się, że są to Kurdowie- a nie nasi górale.
OdpowiedzUsuńHerbatka u naszych górali z pewnością by uzależniła :)
pzdr
Darek
U naszych górali za herbatkę się płaci, Kurdowie są jacyś inni ...
UsuńWell done chłopcy ;-) czekam na ciąg dalszy. B.
OdpowiedzUsuń