Po 50-tce też można...
Super pomysł z tym blogiem, ale liczę na spotkanie po powrocie i relację na żywo.PozdrawiamJacek J.PS.Warto było zabrac Cie w Bieszczady przed laty ;-)
Super pomysł z tym blogiem, ale liczę na spotkanie po powrocie i relację na żywo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jacek J.
PS.
Warto było zabrac Cie w Bieszczady przed laty ;-)